W zeszlym tygodniu robilismy Ulduar 10.
Zaczelismy w Sobote. Skonczylismy go prawie w środe gdyby nie dlugie i monotonne zbieranie ludzi, ew tankow.
Ale i tak wszystko poszlo niezle, zrobilismy kilka bosow na hero i część na normalu, bylo smiechu co nie miara, szczególnie z gracza o nicku Tiw xD--->>który ciągle padał na kazdym bossie jako 1 i jeszcze na trashu
Dostał z tego powodu przydomek w gildii: Tiw --->>pechowiec gildijny

Uwiecznilem ten raid na kilku screenach oto i one:

na 1 ssie widac jak wszyscy stoją i smieją sie z zabitego bosa -->> Kologarna a wlasciwie z jego w chuj smiesznej mordy XD
Ja jestem w stroju Murlocka Byl to ss z 1 czesci raidu.



na 2 ssie widac jak śmiszne ciało kologana zbugowalo sie i utworzylo pewnego swego rodzaju niewidoczna barriere przez ktora bylo ciezko przejsc, jak i równiez niewidoczny most z jego tułowia, niczym w Indianie Jonsie [niewidoczny most]



na 3 ssie widac jak wszyscy tańczą w oczekiwaniu na ubiciu kolejnego bosa na hero[niestety nam sie nie udalo, wiec skonczylismy go na normalu i tak zakonczyl sie nam caly raid]
Alcik w stroju pedobeara zamiata na parkiecie XD



no i tyle, oby bylo jak najwiecej takich raidów, dziekuje to tyle.